Wyruszyliśmy z Casa Rosada w Livingston rankiem w deszczowy dzień. Dwugodzinna podróż łodzią po Rio Dulce, pomimo deszczu była całkiem przyjemna.
Dopłynęliśmy do miejscowości Rio Dulce i tam po chwili złapaliśmy autobus do Flores.
Flores to małe miasto położone nad jeziorem Peten Itza. Najstarsza cześć miasta położona jest na wyspie połączonej z lądem krótką groblą. Miasto na wyspie było ostatnim bastionem cywilizacji Majów. Zostało podbite przez Hiszpanów dopiero w 1697r.
Flores to małe miasto położone nad jeziorem Peten Itza. Najstarsza cześć miasta położona jest na wyspie połączonej z lądem krótką groblą. Miasto na wyspie było ostatnim bastionem cywilizacji Majów. Zostało podbite przez Hiszpanów dopiero w 1697r.
Z naszego hotelu mieliśmy wspaniały widok na jezioro- codziennie mogliśmy podziwiać przepiękne zachody słońca.
Tikal to dawna stolica Państwa Majów. Założone bardzo wcześnie-w III w. W IX w. miasto zostało opuszczone. Schowane w dżungli ruiny czekały na odkrycie aż do XVII w.
Po przyjeździe do Tikal z samego rana, kupiliśmy przy wejściu mapę, która okazała się niezbędna przy zwiedzaniu tak wielkiego kompleksu.
W środku miasta znajdował się olbrzymi plac otoczony od wschodu i zachodu piramidami świątyń, a od północy twierdzą.
W skład kompleksu wchodziło 16 świątyń oraz ok. 3 tys. budynków w których mieszkało ok 50 tys. ludzi. Znajdowały tu się pałace, świątynie, dziedzińce, tarasy, dworki i łaźnie parowe.
W skład kompleksu wchodziło 16 świątyń oraz ok. 3 tys. budynków w których mieszkało ok 50 tys. ludzi. Znajdowały tu się pałace, świątynie, dziedzińce, tarasy, dworki i łaźnie parowe.
W Tikal jest 6 piramid schodkowych, których schody prowadzą do komór na szczycie. Największa zwana jako "Świątynia IV" ("Świątynia Dwugłowego Węża"), ma prawie 65 m wysokości.
Wszędobylskie Coati: (ssak z rodziny szopów):
W koronach drzew siedziały Tukany i zajadały się lokalnym przysmakiem-"cojones" (zdjęcie pod Tukanem).
Równie przepięknie wyglądały hałasujące papugi:
W Tikal można się było poczuć jak Indiana Jones-naokoło dżungla,piramidy, zaginione miasto, zwierzęta. Odgłosy małp. Najbardziej przeraźliwych Wyjców. W dodatku Tikal jest tak ogromny, że rzadko spotykaliśmy innych turystów.
Sopa de Frijoles |
Zupa z kolendrą i nachosami |
Śmiało można powiedzieć że to najlepsze z miast Majów jakie widzieliśmy.
Na kolejny dzień zaplanowaliśmy obejrzenie zachodu słońca w mniej odwiedzanym mieście-Yaxha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz